Recepta na połyskujący lakier

samochodowe kosmetyki w myjni

Widzowie targów motoryzacyjnych zastanawiają się, w jaki sposób wystawcy wyczyścili swoje auta tak, że te błyszczą się niczym gwiazdy. Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie jest prostsza, niż większości z nas może się wydawać.

Magiczne preparaty

Z pomocą samej wody i szamponu nie zdziałamy wiele. Do osiągnięcia czegoś więcej będą nam potrzebne samochodowe kosmetyki z prawdziwego zdarzenia. Podstawowym środkiem, który zapewnia odpowiednią ochronę i połysk lakieru jest wosk. Zasadniczo można go kupić w dwóch postaciach:

  • jako wosk twardy
  • jako wosk w płynie

Lepsze efekty daje pierwszy typ, jednak jego nakładanie bywa niekiedy bardzo męczące, zwłaszcza jeśli dopieszcza się lakier dużego samochodu. Zachowuje on też wyraźnie lepszą trwałość, w zależności od producenta potrafi się utrzymać na karoserii nawet do dwunastu miesięcy.

Co oprócz wosku?

Na rynku dostępne są także inne kosmetyki samochodowe, które potrafią wiele zdziałać. Należy do nich między innymi politura. W przeciwieństwie do wosku nie ma ona właściwości ochronnych. Jej celem jest nadanie jak największego połysku powłoce lakierniczej. Jest to tak zwany „wet look”. Politurę zaleca się stosować przede wszystkim do ciemnych kolorów. Na jasnych ciężko jest dostrzec jej działanie w normalnym świetle.

Gdzie się zaopatrzyć?

Obecnie w internecie nie brakuje sklepów, w których można kupić markowe autokosmetyki. Konkurencja jak tak silna, że możemy liczyć na naprawdę dobrą cenę. Ponadto w takich sklepach bardzo często można dostać także akcesoria do samochodu.